Wampiriada z Croft.. Larą Croft

Od premiery gry nowej odsłony serii Tomb Raider minęły już ponad trzy miesiące. Tymczasem trwają prace na dwóch frontach. Z jednej strony mamy rozważania twórców nad kolejną częścią przygód Lary Croft, z drugiej zaś tworzenie scenariusza pod nowy film nad którym pracuje nie tylko Graham King, MGM lecz także twórcy gry.

Sam scenariusz powstaje pod okiem scenarzystki Marti Noxon, która na swoim koncie ma m.in. pracę przy Buffy - postrach wampirów, Glee, Mad Men, oraz scenariusze do filmów Jestem numerem cztery i Postrach nocy. Naturalnie historia w filmie różnić będzie się od tej z gry, jednakże znany graczom poważny, mroczny i nieprzewidywalny klimat zostanie utrzymany. O scenariusz możemy być spokojni, z pewnością będą mu towarzyszyć emocje jakich właśnie oczekujemy. Pozostaje jeszcze kwestia obsady, ale jak to mówią - wszystko w swoim czasie.

Przypomnijmy, że premiery poprzednich wersji kinowych, gdzie w główną rolę wcieliła się Angelina Jolie  miały swoje miejsce w 2001 i 2003 roku. Do tej pory filmy zarobiły około pół miliarda dolarów. Czy zatem nowa odsłona będzie w stanie równać się z poprzednimi? Wszystko zależy od scenariusza, który na pewno będzie klimatyczny i doboru obsady. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku jesteśmy równie podekscytowani i przeświadczeni, że powstająca ekranizacja będzie bardzo obiecująca. Więcej o samym filmie, znajdziecie również w naszym newsie z 3 kwietnia, wystarczy kliknąć tutaj.

                                                                                

                                                                                                _misza2601

Skomentuj Na FB

Finał TR Guitar Project

Projekt gitary Tomb Raider, na który przyszło nam czekać nieco dłużej niż twórcy zapowiadali wreszcie dobiegł końca. Możemy tylko zapewnić, że warto było czekać!

Marcin Pośpiech wraz z Arturem Walczakiem poznali się we Wrocławiu jakieś 15 lat temu. Później ich drogi się rozeszły. Marcin wyjechał do Wielkiej Brytanii i został designerem Square Enix w Londynie zajmując się m.in. takimi produkcjami jak Hitman, Final Fantasy czy właśnie Tomb Raider, natomiast Artur pozostał we Wrocławiu oddając się pasji gitarzysty oraz hobbystycznie robiąc wiosła.

Cóż zatem sprawiło, że panowie po latach, zupełnie spontanicznie postanowili zrobić razem projekt muzycznej gitary sygnowany jedną z najgłośniejszych gier 2013 roku? Pomysł na The Tomb Raider Guitar Project przyszedł nagle. Artur szukał kolejnej inspiracji na projekt gitary, w międzyczasie wolne chwile spędzając przy grze, która jednocześnie nagle stała się natchnieniem. Panowie zatem doszli do wniosku, że być może warto połączyć wspólną pasję oraz wiedzę. Tak oto po paru miesiącach naszym oczom ukazała się piękna (na bazie legendarnego Gibsona), zmysłowa o cudownym brzmieniu gitara.

Efekt końcowy wiosła jest jednocześnie hołdem w stronę dwóch pasji gitary oraz gry. Zarówno Square Enix jak i Crystal Dynamics nie mieli nic przeciwko pod warunkiem, że dzieło twórców będzie projektem jednorazowym, wyłącznie hobbystycznym i nie na sprzedaż. Tak więc oto przed wami z wielką dumą prezentujemy efekt końcowy The Tomb Raider Guitar Project i zachęcamy do odwiedzania strony przedsięwzięcia na facebooku. 

Nam wypada już tylko pogratulować i podziękować za wspaniałe, premierowe i unikalne jednocześnie połączenie dwóch pasji, których efekt zapiera dech w piersiach. Więcej na temat znajdziecie w naszym newsie z 3 kwietnia.

                                                
                                                                                       _misza2601

Skomentuj Na FB

Kwadratowa Lara na wynos!

Wyobraźcie sobie, że już od paru godzin zamiast zabrać się do pisania newsa testowaliśmy Tomb Raidera online, z tym że... w wersji na gameboya. Aż łezka się w oku zakręciła, kiedy naszym oczom ukazała się Lara Croft nie w cudownej, pięknej, imponującej wersji 3D, tylko w starej dobrej.. kwadratowej! A my niezmiernie ubóstwiamy piksele w tym wydaniu. 

Jeśli chcecie spróbować swoich sił wystarczy, że klikniecie tutaj i już przeniesiecie się do wirtualnego świata gameboya. Następny krok? Wybierzcie wersję, którą preferujecie i... grajcie! Jednakże przed tym proponujemy przejść rejestrację, gdyż to wam da możliwość zapisywania stanu gry. Nie wyobrażamy sobie lepszych metod relaksacyjnych. Spokojna, delikatna akcja, której towarzyszy niezastąpiona ścieżka dźwiękowa - to jest to! I tym oto akcentem umilamy wam niedzielne popołudnie, bawcie się dobrze i niech moc lagów wam nie towarzyszy.

                                                                                      _sherlock

Skomentuj Na FB